wtorek, 25 października 2011

Tears For Fears

Na dzisiejsze występy zaprosiłem zespół Tears For Fears, ale ponieważ wszyscy znają ich utwory z lat 80. chciałbym przewrotnie skupić się na czasie, kiedy Curt Smith i Roland Orzabal się na siebie pogniewali i to ten drugi komponował:



Płytę ''Raoul And The Kings Of Spain'' z 1995 uważam za porządny kawałek rockowego melodyjnego nastrojowego grania - i jak się wydaje, bardzo niedoceniony:





A w tej perełce środkowa partia gitary akustycznej przywodzi na myśl utwór Queen "Innuendo":



Aktualnie panowie znowu się lubią i dalej brzdąkają, ostatnia płyta z 2004 to mały ukłon w stronę, nazwijmy to, klasycznego stylu a la The Beatles:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz