Dziwnie ubrany gość z wczorajszego posta (koronkowy sweterek, szpilki, miniówa, getry) ukryty za stertą kabli, suwaków, pokręteł i przełączników - Birgir Þórarinsson (Biggi Veira), ostoja Gus Gus, jedyny członek zespołu od jego powstania, chętnie objaśni nam, jak tę spiętrzoną plątaninę sprawnie obsługiwać, grając zaprogramowaną elektronikę zupełnie na żywo:
Czy spotkawszy tego gościa spodziewalibyście się tak poważnej i ciekawej rozmowy?
krótki wywiad dla MUNO.pl
krótki wywiad dla LAIF.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz