Ile to się trzeba nagadać:
czwartek, 29 grudnia 2011
poniedziałek, 26 grudnia 2011
niedziela, 25 grudnia 2011
R.E.M. na święta
"Automatic For The People" (1992) to jedyna płyta R.E.M., którą jestem w stanie przyswoić w całości. Ponieważ nie wiedzieć czemu kojarzy mi się ze świętami Bożego Narodzenia, proszę bardzo:
Uff, pora wracać do stołu...
Uff, pora wracać do stołu...
Etykiety:
r.e.m.
czwartek, 22 grudnia 2011
My Dying Bride akompaniują do świątecznej krzątaniny
Świąteczne przygotowania zgodził się umilić brytyjski zespół My Dying Bride. Debiutancka płyta "As the Flower Withers" ukazała się w 1992:
ale prawdziwy bałagan zaczyna się tu:
Następnie w 1993 ukazała się EP-ka
Moja ulubiona płyta "Turn Loose The Swans" ukazała się w 1993:
i tytułowy utwór
Kolejna płyta (1995) "The Angel and the Dark River" to przede wszystkim
Płyta "Like Gods Of The Sun" (1996) porównywana była z dokonaniami Black Sabbath:
a płytę zamyka piękny
Przez płytę "34.788%... Complete" (1998) wielu fanów obraziło się na zespół, bo była ich zdaniem zwrotem ku łagodniejszemu graniu:
Krytyka spowodowała powrót do ostrzejszego grania (1999 "The Light At The End Of The World"):
W 2001 ukazała się płyta "The Dreadful Hours":
oraz przeróbka utworu z debiutu:
Szczerze mówiąc, na tej płycie kończy się moja przygoda z My Dying Bride, kolejne płyty nie są aż tak porywające...
ale prawdziwy bałagan zaczyna się tu:
Następnie w 1993 ukazała się EP-ka
Moja ulubiona płyta "Turn Loose The Swans" ukazała się w 1993:
i tytułowy utwór
Kolejna płyta (1995) "The Angel and the Dark River" to przede wszystkim
Płyta "Like Gods Of The Sun" (1996) porównywana była z dokonaniami Black Sabbath:
a płytę zamyka piękny
Przez płytę "34.788%... Complete" (1998) wielu fanów obraziło się na zespół, bo była ich zdaniem zwrotem ku łagodniejszemu graniu:
Krytyka spowodowała powrót do ostrzejszego grania (1999 "The Light At The End Of The World"):
W 2001 ukazała się płyta "The Dreadful Hours":
oraz przeróbka utworu z debiutu:
Szczerze mówiąc, na tej płycie kończy się moja przygoda z My Dying Bride, kolejne płyty nie są aż tak porywające...
Etykiety:
my dying bride
środa, 21 grudnia 2011
Durutti Column
Czasem kupuję płyty "na oko" - ten zakup był strzałem "w dziesiątkę": Durutti Column - Obey the Time (1990).
Generalnie są to marudy z UK brzdąkające od wielu lat smutki na gitarze podłączanej do efektów, ten album jest najbardziej elektroniczny i rzekłbym, nieco archaiczny :)
Generalnie są to marudy z UK brzdąkające od wielu lat smutki na gitarze podłączanej do efektów, ten album jest najbardziej elektroniczny i rzekłbym, nieco archaiczny :)
Etykiety:
durutti column
poniedziałek, 19 grudnia 2011
Radius
Na dobre rano:
Na elektrycznych skrzypkach David Cross, były muzyk King Crimson
Na elektrycznych skrzypkach David Cross, były muzyk King Crimson
Etykiety:
king crimson,
radius
niedziela, 18 grudnia 2011
Kołysanki
Dzisiejsze kołysanki:
z płyty "Songs From The Cold Seas" (1994), ułożonej przez Hectora Zazou głównie z tradycyjnych utworów z całego świata (do Hectora Zazou jeszcze wrócimy, nagrał mnóstwo pięknej muzyki)...
...a druga kołysanka:
z płyty "Songs From The Cold Seas" (1994), ułożonej przez Hectora Zazou głównie z tradycyjnych utworów z całego świata (do Hectora Zazou jeszcze wrócimy, nagrał mnóstwo pięknej muzyki)...
...a druga kołysanka:
Etykiety:
bjork,
hector zazou,
uwe walter
piątek, 16 grudnia 2011
Robert Miles "kiedyś i dziś"
Robert Miles + Bill Laswell + Trilok Gurtu, płyta "Organik" (2001):
...na bis z tejże płyty
...a dla tych ze słabszą pamięcią debiut tego pana - prawda, że jest różnica? :)
...na bis z tejże płyty
...a dla tych ze słabszą pamięcią debiut tego pana - prawda, że jest różnica? :)
Etykiety:
bill laswell,
robert miles,
trilok gurtu
wtorek, 13 grudnia 2011
Fun-Da-Mental
A ten znowu swoje... Nie mam rzecz jasna na myśli Fun-Da-Mental - Country Man (1993)
Etykiety:
fun-da-mental
poniedziałek, 12 grudnia 2011
sobota, 10 grudnia 2011
Laurie Anderson
Na wspólnej płycie Metallicy i Lou Reeda "Lulu" znawcy muzyki wieszają psy i grożą śmiercią jej autorom:
dlatego oddajmy głos żonie Lou Reeda - Laurie Anderson - jej singiel "O Superman" trafił przypadkiem na 2. miejsce brytyjskiej listy przebojów w 1982:
z tej samej płyty pochodziły utwory "Walking & Falling" oraz "Born, Never Asked":
Z płyty "Mr. Heartbreak" zagrają nam "Sharkey's Day" oraz "Excellent Birds (This Is The Picture)" (w duecie z Peterem Gabrielem):
Na płycie "Bright Red" znalazły się m.in. utwory "Speak My Language" i "Same Time Tomorrow":
Płyta "Life On A String" (2001) przyniosła piękny "Washington Street":
...a ostatnia, "Homeland" (2010) duet z Antonym Hegarhy "Strange Perfumes":
dlatego oddajmy głos żonie Lou Reeda - Laurie Anderson - jej singiel "O Superman" trafił przypadkiem na 2. miejsce brytyjskiej listy przebojów w 1982:
z tej samej płyty pochodziły utwory "Walking & Falling" oraz "Born, Never Asked":
Z płyty "Mr. Heartbreak" zagrają nam "Sharkey's Day" oraz "Excellent Birds (This Is The Picture)" (w duecie z Peterem Gabrielem):
Na płycie "Bright Red" znalazły się m.in. utwory "Speak My Language" i "Same Time Tomorrow":
Płyta "Life On A String" (2001) przyniosła piękny "Washington Street":
...a ostatnia, "Homeland" (2010) duet z Antonym Hegarhy "Strange Perfumes":
Etykiety:
antony hegarhy,
laurie anderson,
lou reed,
metallica,
peter gabriel
Apogeum kameromanii
Postanowiłem zebrać tu efekt swoich poszukiwań - kilka ciekawych obrazów z różnych zadupi świata.
Ogólne uwagi:
- Oczywiście, aby śledzić obrazy z kamer, potrzebujemy stałego łącza internetowego.
- Aby uzyskać powiększenie, wystarczy kliknąć na dany obrazek.
- Co tak "czorno"? Pewnie jest noc, to są obrazy na żywo.
- Co tak szaro? Kamera jest zaklejona śniegiem, lodem, jest mgła, kamera jest uszkodzona... Ze względu na słabe połączenie internetowe niektóre kamery mogą nie działać dobrze danego dnia, w danej godzinie...
- Niektóre obrazy same się odświeżają, ale większość nie - aby uzyskać aktualny obraz, trzeba odświeżyć stronę. Część kamer w nocy nadaje ostatni obraz utrwalony za dnia.
- ...a tu dodatkowo kilka tysięcy innych kamer z całego świata, gdyby ktoś się nudził: Webcamgalore oraz Webcams.
Ogólne uwagi:
- Oczywiście, aby śledzić obrazy z kamer, potrzebujemy stałego łącza internetowego.
- Aby uzyskać powiększenie, wystarczy kliknąć na dany obrazek.
- Co tak "czorno"? Pewnie jest noc, to są obrazy na żywo.
- Co tak szaro? Kamera jest zaklejona śniegiem, lodem, jest mgła, kamera jest uszkodzona... Ze względu na słabe połączenie internetowe niektóre kamery mogą nie działać dobrze danego dnia, w danej godzinie...
- Niektóre obrazy same się odświeżają, ale większość nie - aby uzyskać aktualny obraz, trzeba odświeżyć stronę. Część kamer w nocy nadaje ostatni obraz utrwalony za dnia.
- ...a tu dodatkowo kilka tysięcy innych kamer z całego świata, gdyby ktoś się nudził: Webcamgalore oraz Webcams.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Etykiety:
offtopic
Subskrybuj:
Posty (Atom)